17.03.2011

"...bo fantazja jest od tego aby bawić się na całego..."

Pizzeria Fantazja powstała jako druga pizzeria w Sztumie zastępując wcześniejszą Andaluzję. Wnętrze restauracji dość malutkie ale bardzo przyjemne, wygodne loże zapewniają pewną dozę prywatności. Malowidła na ścianach, jak nazwa lokalu wskazuje, przepełnione są fantazyjnymi postaciami.

Dwie rzeczy zwróciły moją uwagę, jedna jest utrudnieniem dla pracowników, druga zaś dla klientów - kręte schody i toalety.
Ze względu na to, że kuchnia jest ponad lokalem na piętrze dziewczyny muszą biegać w górę i w dół po kręconych ciasnych metalowych schodach, przy dużej ilości zamówień musi być to bardzo uciążliwe...
Druga sprawa to toalety, są poza salą konsumpcyjną ( to duży plus!) lecz w takim stanie, że kieruję tu z tego miejsca prośbę do właściciela o modernizację i przyłożenie większej uwagi do czystości. Zimą niestety brak w wc ogrzewania ( da się przeżyć :D )

Po krótkim opisie lokalu czas przyszedł na stronę Pizzerii Fantazja w Sztumie czyli www.pizzasztum.pl.
Pierwszy obraz w mojej wyobraźni, po otworzeniu strony - nastolatek dłubiący nocami w kodach, mający ambitne podejście, bo sporo pracy włożył w animacje strony oraz szczegóły dekoracyjne witryny. Za kolorystykę jednak dwója na szynach :)
Zdjęcia na stronie głównej świetnej jakości, nie rozumiem jednak zastosowania strony głównej. Jest długa a na końcu nie ma powrotu (standardowo "do góry" lub "Top") zatem aby dostać się nawigacji "rolujesz" kilometr w górę...trochę aerobiku dla palca wskazującego :).
Nawigacja w przesadnej ilości czyli góra i lewa strona, przycisk "menu" wyświetla nam ...nic.
Wchodząc na kolejne podstrony nie da się wrócić do strony głównej (jedynie przez pasek adresu).

Animacja w połowie strony, zabawna acz mało profesjonalnie wygląda na stronie która bądź co bądź ma być wizytówką firmy. Można by to miejsce wykorzystać na przykład na informacje o promocjach.
Menu kurczaka w panierce się rozjechało. Albo zabrakło czasu na poprawki albo kogoś przerosło kodowanie. Jeszcze uwaga co do wielkości danych teleadresowych, tu mamy wrażenie jakbyśmy przeglądali dokument Worda, duże zboldowane napisy, a na ekranie (ja mam 19') ukazuje się raptem 5 linijek textu.
Wracamy na górę, nie chcę zbyt krytykować pomysłowości autora, z pizzy lecą muchy...naprawdę, po odświeżeniu strony po kolei lecą małe kropki, które przypominają denerwujące insekty, z których następnie powstają litery.

Przeglądając menu zaczynam od pizzy i już to całkiem dobrze wygląda. Niestety ostatnie pozycje mnie rozczarowały i tak też zostało do końca. Dania obiadowe, gyros, tortilla, pierogi, przekąski - niektóre zdjęcia nie mające związku zupełnie z niczym i nie są widoczne w całości.
Fota surowego mięsa czy tez żywej ryby pływającej w wodzie (rekin?? :D) to zupełne przegięcie. Nasuwa mi się tylko jedno spostrzeżenie - od powstania witryny w 2007 roku nic się chyba nie zmieniło...prócz wpisów w księdze gości i info na głównej. Sugestią dla właściciela strony zakończę ten opis: Proszę pomyśleć o tym aby pójść z duchem czasu i dostosować stronę Pizzerii Fantazja do rosnących wymagań użytkowników.

PLUSY:
spora odwiedzalność strony o godz. 10 rano było już 14 osób,
dobrej jakości foty na stronie głównej,
odpowiedzi właściciela na posty użytkowników
czytelność

MINUSY:
zbyt długie podstrony, konieczność przewijania bez automatycznego powrotu,
nietrafiona kolorystyka (niebieski - zimny kolor absolutnie nie związany z jedzeniem),
przypadkowe obrazki zamiast zdjęć dań
błędy w kodach
lekko wieje starocią

15.03.2011

Pierwsza witryna pod ostrzał :)

Spędzając długie godziny w poszukiwaniu wiadomości na temat lokali gastronomicznych w miastach na terenie całej Polski zaglądam na przeróżne strony internetowe, małe większe, gorsze lepsze, kolorowe i ponure...każda jednak ma swój klimat. Dla wprawnego oka osoby która zajmuje się tworzeniem stron www widać często, że twórca tej czy innej witryny bazuje na szablonach...są też strony które staja się swoistym "dziełem", jedynym i niepowtarzalnym.
Skupię się jednak tutaj na stronach gastronomicznych i choć na pewno wspomnę tu i tam o stronie technicznej, to zamiarem moim jest opis www w kierunku użyteczności dla Ciebie drogi użytkowniku.
Tak więc pierwsza na widelec idzie strona naszej swojska- kwidzyńskiej pizzerii "Piwnica Pizza" (www.piwnicapizza.pl).

Dlaczego akurat "Piwnica Pizza"? A otóż ponieważ :)... wpisując w googielki frazę [kwidzyn pizzeria restauracja] pierwszy wynik to Da Grasso, lecz jest to sieciówka, a o stronach lokali z franczyzą popiszę kiedy indziej...potem mamy nasze gastrokwidzyn.eu...katalogi, katalogi i "Piwnica Pizza" jest nastepną w kolejności.

Menu atrakcyjnie wygląda, jest czytelne i intuicyjne. Niestety czytelności nie ma TOP na stronie głównej, a szkoda bo nawigacja znika nam w tle obrazka.
Całkiem dobrym pomysłem jest "menu do pobrania". Szata graficzna nie współgra ze sobą.

PLUSY:
przejrzystość menu
intuicyjność
"pyszne" zdjęcia (chyba nie wszystkie działają)

MINUSY:
nieczytelny TOP
niespójna grafika

Pizza podawana w lokalu - wyśmienita !!

Pyszne foteczki pizzy mogłyby być na stronie głównej widoczne non stop ze względu na podsycanie apetytu :)